Tyle miałbym z tej wygranej. 30 tys. na „przyjemności”. Podejrzewam, że zmodernizowałbym swój sprzęt komputerowo-telefoniczny (przeznaczyłbym na to ok. 10 tys. zł), kupiłbym nowy-stary (używany) samochód (ok. 15 tys.) a reszta czyli 5 tys. zł to czyste rozrywki lub nowa garderoba.

ZOBACZ: Jak zarabiać na Facebooku?

Oczywiście wszystkie powyższe rzeczy mogłyby ulegać modyfikacji, gdyby coś się dziwnego na rynku działo i np. zakupy na GPW byłyby po prostu szaleństwem (np. w przypadku bessy). Nie zmieniłbym także znacząco trybu życia. Dalej bym pracował/uczył się itd., a ten dodatkowy milion byłby po prostu darem niebios, na przyszłą własną emeryturę, niezależna od widzimisię aktualnego rządu.

A Ty jakbyś zainwestował/wykorzystał nagły przypływ miliona złotych? Jak oceniasz mój plan? Podziel się tym w komentarzu!

Jeżeli interesuje Cię sprzedaż towarów w Internecie i chciałbyś rozwinąć się w tej działalności, to na początek polecam Ci ebooka Jak samodzielnie założyć sklep internetowy autorstwa Witolda Wrotka. Ebook opisuje krok po kroku jak zabrać się za sprzedawanie i zarabianie w sieci. Świetna książka, która pozwoli Ci wejść w rynek e-commerce.