Do „milionowego” portfela inwestycji dołączyłbym także 1 lub 2 działki budowlane, położone na przedmieściach lub na wsiach w pobliżu miast. Sam obserwuję ze swojego otoczenia jak wiele buduje się domów w tego typu miejscach. Pamiętam, że tam gdzie jeszcze 10 lat temu były tylko łąki i nieużytki dziś stoi wiele nowych domków, głównie od osób przeprowadzających się z bloków z wielkiej płyty na spokojne domy jednorodzinne na przedmieściach.

Np. w mojej miejscowości, w ciągu ostatnich 10 lat liczba ludności wzrosła aż od 12%! Jest to bardzo pozytywne zjawisko, zupełnie odwrotne od reszty kraju. Ludzie nie chcą mieszkać w kamienicach/blokach. Wolą mieszkać na przedmieściach lub na wsi. Ja obserwuję te tendencje. 1 lub 2 działki na przedmieściach (może za te 250 tys. nawet i 3 mniejsze działki można by było nabyć) to moim zdaniem doskonały interes.

3. Inwestycje w akcje na GPW – 200 tys. zł

Chyba najbardziej ryzykowna rzecz w mojej strategii, „poradzenia” sobie z milionem złotych. Na podstawie własnych kryteriów (zarówno analizy technicznej jak i fundamentalnej) biorąc pod uwagę takie wskaźniki jak:

C/Z
C/WK
korelacja cen spółek
płynność akcji
wskaźnik Beta
wskaźnik MACD

i inne rzeczy (nie będę pisał wszystkich szczegółów, być może pojawi się kiedyś na ten temat wpis – na tym blogu lub na Jak zarabiać – blog finansowy).