Kobiety na stanowiskach kierowniczych stanowią mniejszość. W Polsce tylko nieco ponad 35% stanowisk kierowniczych obejmują przedstawicielki płci pięknej. Czy w ogóle powinnyśmy klasyfikować osoby na stanowiskach kierowniczych na kobiety i mężczyzn? W całej Unii Europejskiej kobiety na stanowiskach kierowniczych stanowią 42% wszystkich pracowników obejmujących takie stanowiska. Czy to dużo? Coraz więcej.
Jest kilka czynników wpływających na fakt, że dzielimy pracowników ze względu na płeć. Niektóre przemawiają na korzyść kobiet, niektóre na korzyść mężczyzn.
Kobiety cechuje wielozadaniowość – potrafią zajmować się wieloma sprawami jednocześnie, podczas gdy mężczyzna wykonujący jednocześnie trzy zadania może już zacząć się gubić. Mężczyzna – dyrektor czy kierownik wg statystyk wzbudza w pracownikach większy respekt niż kobiety. Warto zauważyć, że kobiety są zdecydowanie bardziej emocjonalne od mężczyzn i nawet w życiu zawodowym zdarzają się sytuacje, w których trudno im te emocje opanować. Czy kobiety zgadzają się z tym czy nie, mężczyźni myślą bardziej racjonalnie. Przedstawicielki płci pięknej zajmujące stanowiska kierownicze przyjmują często maskę „zimnej kobiety”, lecz tę maskę „odchorowują” po pracy. Czy warto?
Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na pytanie kto jest lepszym szefem. Decyduje o tym cały szereg cech indywidualnych. Znam doskonałych szefów będących kobietami, jak i mężczyznami. A Wy?

1 KOMENTARZ

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.